Stan wyjątkowy
Dzisiaj przypada 24. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Było to, jak się nie trudno domyślić, 13 grudnia 1981 roku. Nie chcę tu streszczać jego przebiegu ani go oceniać (szczegóły dla zainteresowanych w wikipedii). Ocenie jednak poddają go dzisiejsze media oraz społeczeństwo. I tu powstaje pewien rozłam. Przed domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego zbierają się ludzie, zapalają znicze, trzymają transparenty, wykrzykują hasła. Związki kombatantów i organizacje niepodległościowe rządają przyznania się przez niego, że wprowadzanie stau wyjątkowego nie było spowodowane bezpośrednim zagrożeniem wojną (ani domową, ani zewnętrzną). A z drugiej strony 49% ankietowanych przez "Rzeczpospolitą" (którzy tamtego dnia mieli conajmniej 18 lat) twierdzi, że wprowadzenie stanu wojennego było decyzją słyszną (w tym 18% bardzo słuszną) i uchroniło Polskę przed wojną domową i koniecznością interwencji z zewnątrz.
Ciekawa i osobliwa, moim zdaniem, różnica zdań.
2 Comments:
no dosyć ciekawa.....
hey :] czekam na kolejną noteczkę... buziaki :*
Prześlij komentarz
<< Home